Na początku tego wpisu uspokoimy czytelników. Artykuł może okazać się przydatny zarówno pracownikom jak i pracodawcom, którzy oferując wyższe pensje, pakiet benefitów, nierzadko zapominają o zapowiadanej przez specjalistów zmianie pokoleniowej. Młodzi ludzie pojawiający się na rynku pracy, wydają się starszym pokoleniom roszczeniowi, deklarując – bez dużego doświadczenia na rynku pracy, który z pewnością uprawomocniał by w ich oczach taką postawę – że nie chcą żyć dla pracy. Jednak gdy starsi stażem pracownicy wsłuchają się w głos młodszego pokolenia być może usłyszą pewną zuchwałość, której zawsze marzyli, ale nie było im dane jej zaznać. Warunki powodujące wypalenie zawodowe, czyli tzw. burnout, według najnowszych badań nie są zależne od pracowników, a od oferowanych warunków pracy. I choć zarówno wysoka pensja jak i pakiet oferowanych przez firmę benefitów podnoszą atrakcyjność posiadanego stanowiska, to jednak równie ważne okazuje się odpowiednie wykalibrowanie obowiązków do czasu pracy pracownika.
Permanentne przeciążenie, presja związana z osiąganiem wyników indywidualnych i zespołowych, decydujących o premii końcowo rocznej, a także stres, należący do obciążenia fizycznego, który nieneutralizowany prowadzi do ciężkich chorób (problemy z funkcjonowaniem układu pokarmowego, zaburzenia snu czy bóle głowy), są najczęstszym źródłem wypalenia zawodowego, który motywuje wyszkolonego pracownika do zmiany miejsca pracy (gorzej, gdy jest tak zmęczony, że na samą zmianę pracy nie starcza już sił). Gdy wyżej wymienione czynniki nie ustają, pracownik traci na efektywności, częściej jest rozkojarzony a jego tempo pracy spada.
Paradoksalnie wypalenie zawodowe jest powiązane z pracoholizmem, sytuacją, gdy całe życia pracownika kręci się wokół pracy. Efekt ten nierzadko powodowany jest chęcią udowodnienia, że pracownik jest w stanie sprostać stawianym oczekiwaniom.
Warto pamiętać, że przed podjęciem ostatecznej decyzji, a mowa tu o zmianie pracy, od 2022 roku lekarz psychiatra ma prawo wystawić zwolnienie lekarskie, jeśli pracownik ma wskazania do takiego zwolnienia. Choć ilość nadużyć związanych z tego typu zwolnieniami według doniesień prasowych wciąż rośnie, warto zwrócić uwagę, że pod kątem liczby przepracowanych godzin w tygodniu Polacy znajdują się w czołówce narodów europejskich. Pracujemy dużo, a w czasie wolnym od pracy myślimy o niej. Szeroki jest także pakiet oferowanych konsultacji psychologicznych. Czasami może warto przepracować jedynie konieczność rozczarowania przełożonego, że nie jesteśmy w stanie sprostać jego wygórowanym oczekiwaniom. Czasami jednak warto rozważyć zmianę stanowiska pracy.