Płynność finansowa w wielu firmach czy gospodarstwach domowych nie jest najczęściej poruszanym tematem. W firmach cash-flow zależny jest od należności wynikające z niezapłaconych faktur kontrahentów, w domach najczęściej o tym nie myślimy. By jednak zmienić ten trend, warto zacząć od okresu wakacyjnego, gdy zwiększenie wydatków związanych z sezonem urlopowym jest dość oczywiste.
Na wakacje można wziąć pożyczkę z banku, co z pewnością sprawi, że nie zapomnimy o nich przez cały okres harmonogramu spłat, który miejmy nadzieję skończy się przed kolejnym urlopem. Można też wydać na nie całe zaoszczędzone w ciągu roku pieniądze. Dość popularna wśród młodych Polaków jest także opcja wakacji kredytowych, które pozwalają wydać pieniądze przeznaczone na spłatę kredytu na wakacje właśnie.
Do dobrych praktyk należy przede wszystkim szacowanie sił na zamiary, a więc racjonalne budżetowanie nadchodzących wydatków. Warto śledzić portale rezerwacyjne, zarówno dotyczące cen lotów jak i hoteli, by odpowiednio skoordynować ceny w czasie planowanego urlopu. Można w takim przypadku elastycznie do oferowanych cen wybrać destynację podróży a także termin planowanego urlopu. Co interesujące, warto zorientować się w przypadku zagranicznego pobytu, czy bank, z którego usług korzystamy nie przewiduje na okres wakacji korzystnego kursu, który w przypadku braku gotówki pozwoli nam załatać nagły i niespodziewany koszt dodatkowego wydatku. Warto zorientować się także w ofercie kart wielowalutowych. Niemniej atrakcyjną opcją, która niekonieczni musi zostać wykorzystana, jest posiadanie kart kredytowej na poczet innych wydatków, takich jak choćby wynajem samochodu.