Co do zasady z ulgi mieszkaniowej mogą skorzystać osoby, które sprzedały mieszkanie i ruch ten nijak nie wiąże się z prowadzoną przez nie działalnością gospodarczą. Dodatkowo, pieniądze pozyskane wskutek sprzedaży przeznaczają na cele mieszkaniowe. Wydatki te można ponosić przez trzy lata (licząc od roku podatkowego, w którym nastąpiło zbycie nieruchomości).
Ulga mieszkaniowa, to coś o czym część podatników może zapomnieć w ferworze rozliczeń podatku dochodowego. Warto jednak pamiętać o możliwości, którą przybliżamy nieco bardziej szczegółowo w dzisiejszym artykule.
Jak już zdążyliśmy wspomnieć, ulga ta związana jest ze sprzedażą nieruchomości, której właścicielami byliśmy przez co najmniej pięć lat (liczy się koniec roku kalendarzowego, w którym nabyto prawo do tej nieruchomości). Recz jasna mowa jest tu nie tylko o mieszaniu, ale także domu czy działce. Pieniądze, które posiedliśmy wskutek zbycia nieruchomości możemy przeznaczyć nie tylko na zakup innej, ale także na koszty związane z remontem, wyposażeniem itp. Tak naprawdę wachlarz możliwości jest dość szeroki, można wziąć pod uwagę remont lub przebudowę mieszkania, spłatę kredytu czy wykonanie tynków, podłóg a także zakup sprzętu AGD, czy oświetlenia, a także mebli trwale z budynkiem związanych, takich jak chociażby zabudowa kuchenna.
Koszty takie należy uwzględnić w PIT-39 dokumentując je paragonami, fakturami czy umowami z wykonawcami prac remontowych, instalacyjnych.
Kompletny katalog wydatków można podejrzeć w poniższym linku do strony Ministerstwa Finansów:
Z ulgi mieszkaniowej warto skorzystać, gdyż zgodnie z art.30. ustawy o PIT od dochodu z odpłatnego zbycia nieruchomości należy zapłacić podatek dochodowy w wysokości 19 proc. Korzystając z ulgi i odpowiednio dokumentując koszty związane z rewitalizacją nieruchomości można znacznie zminimalizować podatek.