Kłopot z zaksięgowaniem dokonanych zakupów dotyka przede wszystkim nowych, mniej doświadczonych podatników, prowadzących działalność gospodarczą.
Długa lista rzeczy, które mogą być środkami trwałymi, na mocy ustawy o PIT określana jest jako: własność lub współwłasność podatnika, nabyte lub wytworzone we własnym zakresie, kompletne i zdatne do użytku w dniu przyjęcia do użytkowania. Definicja ta jest tak obszerna, że mieszczą się w niej zarówno budynki i budowle, maszyny, środki transportu, czy inne urządzenia, których okres użytkowania jest dłuższy niż rok. Nieco dokładniejszą definicję możemy znaleźć także w ustawie o rachunkowości. Niezwykle istotne jest także użytkowanie środka trwałego, które musi odbywać się na poczet prowadzonej przez podatnika działalności. Wartość środka trwałego, podlegającego amortyzacji musi także przekraczać 10 000 zł netto. Do środków trwałych zaliczamy także składniki majątku, które amortyzacji nie podlegają, należą do nich między innymi dzieła sztuki i eksponaty muzealne czy grunty.
Wyposażenie z kolei to również rzeczowe składniki majątku firmy, związane z prowadzoną działalnością, które nie są środkami trwałymi. Ewidencja wyposażenia powinna być prowadzone, jeśli wartość początkowa wyposażenia przekraczała 1 500 zł netto. Podatnicy, którzy prowadzą Księgę Przychodów i Rozchodów nie są jednak zobowiązani do prowadzenia ewidencji wyposażenia.
Konsekwencją tego rozróżnienia jest uwzględnianie jak długo dany składnik majątku będzie użytkowany. Jeśli na przykład zakupiony sprzęt o wartości przekraczającej 10 000 zł netto będzie wykorzystywany krócej niż rok nie trzeba wpisywać go na listę środków trwałych. Jeśli jednak przyda się w kolejnym okresie, podatnik będzie zobowiązany do zapłaty zaległych kosztów podatkowych.
Środki niskocenne, czyli poniżej 10 000 zł, można bezpośrednio zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów w miesiącu ich przyjęcia do użytkowania.