Mówiąc w ostatnim czasie wiele o nowelizacji Kodeksu Pracy, nie należy pominąć istoty dobry pracowniczej. Dobra pracownicza różni się od astronomicznej, tym, że liczona jest od momentu rozpoczęcia pracy przez pracownika i trwa przez kolejne 24 godziny. By przypomnieć pokrótce jak odpowiednio zachować balans miedzy pracą a życiem prywatnym, warto zdać sobie sprawę z kilku ogólnie przyjętych reguł.
Doba pracownicza to twór sprecyzowany w Kodeksie pracy w 2003 roku (Dz.U.nr 213, poz. 2081). To na jej podstawie kadry rozliczają czas pracy pracownika. W tym koncepcie czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w 5-dniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. W takim ujęciu pracę można zacząć tylko raz na dobę. Dodatkowe wypracowane przez pracownika godziny pracy rozumiane są jako nadgodziny (nie mogą być stałym elementem planowania czasu pracy pracowników). Norma ta została ustalona, by zachować jedenaście godzin odstępu między zakończeniem dnia pracy, a rozpoczęciem kolejnego.
By dochować takiej higieny umysłu należy przestrzegać dość prostej zasady. Do ośmiu godzin podstawowego czasu pracy (z piętnastominutową przerwą) pracownik nie może przekraczać maksymalnych pięciu godzin nadgodzin w ciągu doby pracowniczej. Reasumując, nie można pracować dłużej niż 13 godzin na dobę pracowniczą.
O naruszeniu / przekroczeniu doby pracowniczej mówimy gdy pracownik rozpoczyna pracę dwa razy w ciągu doby pracowniczej (i nie są to nadgodziny). Takie przypadki nie mogą być uzasadnione na przykład brakami kadrowymi.
Dwukrotna praca w ciągu doby jest możliwa tylko jeśli chodzi o przerywany system pracy, ochronę życia lub zdrowia ludzkiego, ochronę mienia lub środowiska a także w celu usunięcia awarii. Każda z powyższych sytuacji wymaga odpowiedniej dokumentacji na wypadek kontroli ze strony Państwowej Inspekcji Pracy. Rozwiązaniem dla pracodawcy w przypadkach, w których dwukrotna praca w ciągu doby jest konieczna, jest ruchomy czas pracy, którego wprowadzenie poprzedzają konsultacje ze związkami zawodowymi lub przedstawicielami pracowników. Warto jednak pamiętać, że nawet w przypadku ruchomego czasu pracy należy przestrzegać wielu zasad, także tej o prawie do 11-godzinnego odpoczynku dobowego.