Urząd Skarbowy – na co należy uważać

Zarówno banki, jak i urząd skarbowy sprawdzają niecodzienny przelewy pieniężne, a także regularne wpłaty na mniejsze sumy. Banki zobowiązane są zgłaszać wysokie transakcje do urzędu skarbowego. Kwota ta nie jest przesadnie wysoka, jeśli chcemy znacząco wspomóc kogoś spośród członków rodziny, należy zgłosić do urzędu kwoty (najlepiej zgodne z progiem darowizny w rodzinie) a już na pewno wyższe niż 60 000 zł samodzielnie, bo jest to próg, któremu szczególnie wnikliwie przygląda się sam bank. Dzięki działaniom zapobiegawczym zdołamy ustrzec się przed karą.

Co do zasady banki mają obowiązek monitorowania transakcji o wysokiej wartości i zgłaszania ich do urzędu skarbowego. Jest to regulacja,  bazująca na podstawie ustawy, której celem jest przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowanie terroryzmu.

Transakcje podejrzane przekazywane są w formie raportu do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, gdzie następują dalsze czynności wyjaśniające. W przypadku wykrycia podejrzanych operacji wszczynane jest postepowanie wyjaśniające, w przypadku gdy jest to koniecznej sprawę przekazuje się odpowiednim organom ścigania.

Świadomość odgórnych regulacji bankowych i wewnętrznych limitów (w rzeczywistości banki może kontrolować transakcje niższe niż wskazany ustawowo limit) leży w interesie klientów instytucji finansowych.

Kary za niezgłoszenie darowizny w rodzinie obliczane są w skali progresywnej. W pierwszej grupie podatkowej wahają się one od 3 do 7 proc. wartości darowizny, w drugiej grupie podatkowej jest do wartość od 7 do 12 proc. a w trzeciej jest to kwota od 12 do 20 proc. Najprościej uniknąć kary zgłaszając na czas do Urzędu Skarbowego darowiznę, szczególnie w grupie zerowej (małżonkowie, dzieci, wnuki, rodzice), gdzie samo zgłoszenie zwalnia z opodatkowania.

By uniknąć niepotrzebnych kłopotów lepiej zapobiegać i stronić od nietypowych żartów, bo nawet z naszej perspektywy zabawny tytułu przelewu, może stać się przyczynkiem rutynowej kontroli.